SERCE. Powieść dla dorastającej młodzieży - Teresa Prażmowska
- Opis
- Komentarze 0
- Zapytaj o produkt
- Poleć znajomemu
Opis
"SERCE. Powieść dla dorastającej młodzieży”, Teresa Prażmowska
Fragment z książki. Czyta: Lenka Miler. KLIKNIJ TUTAJ
(...)
– Powinniście znać nowe hasła – ciągnęła dalej panna Róża. – Rozumieć, czego chce od was duch wieku. Czy pani go rozumie?
– Nie... nie wiem, co właściwie nazywa pani „duchem wieku...”.
– Ależ ma się rozumieć, że feminizm! To najnowsze hasło. Wszystko się w nim streszcza. Wszak wie pani, co pod słowem „feminizm” rozumiemy?
– Wiem trochę, słyszałam – bąkała niespodzianie na egzamin wzięta Hela. – Są między nami takie, które się feministkami nazywają.
– Dzielne dziewczęta! Pionierki! I w jakiż sposób zasady swoje postępowaniem stwierdzają?
– Otóż to, że wcale ich stwierdzać nie mogą. Była mowa o tym, aby nie przygotowywać się do lekcji profesorów dlatego, że to mężczyźni, a uczyć się tylko przedmiotów, wykładanych przez kobiety...
– Tak! – przerwała panna Róża. – Najrzetelniejszą szafarką wiedzy będzie w dwudziestym wieku kobieta, przez tyle wieków od jej źródeł odsuwana!
– Ale przedmiotów takich mało, kilka zaledwie...
– A dlaczego? Dlatego, że wszystko zagarniają mężczyźni. Wyprzeć ich trzeba ze stanowisk!
– Projekt nie utrzymał się – dalej opowiadała Hela – bo uskutecznienie go groziło pozostaniem w klasie na rok drugi.
– Trudno! Ofiary być muszą!
– Ale z tych, które zawsze dobrze się uczą, żadna nie chciała być ofiarą, a inne nie uczą się ani dla profesorów, ani dla nauczycielek.
– Do rozpaczy mnie doprowadza brak dążenia do niepodległości u kobiet – mówiła panna Róża, nie zwracając uwagi na słowa Heli. – Istne upodlenie niewoli... Przywykły widzieć w mężczyźnie pana i władcę, dawcę światła i chleba, i bezmyślnie korzą się przed nim, ustępują mu, uznają urojoną jego wyższość... Taki pan Kazimierz, na przykład – nie przeczę, niepospolity człowiek, rozumny i zacny – ale przez cały swój babiniec bałwochwalczo czczony, ubóstwiany, słuchany ślepo; rozkaz jego jest prawem.
– Wuj Kazimierz nie wydaje rozkazów – wtrąciła Hela grzecznie, ale stanowczo. – Wszyscy w domu rozumieją, że to, czego on chce, jest dobre.
– A dlaczegóż kto inny, któraś z córek, dajmy na to, nie umie chcieć równie dobrze?
– Ba... bo naturalną jest rzeczą, że ster rodziny jest w ręku ojca... Takiego ojca...
– O! Widzę, że i pani należy także do czcicieli pana Kazimierza; wraz z innymi pokłony pani bije.
– W każdym razie nie przed złotym cielcem ani bożyszczem o glinianych nogach – odrzuciła Hela tak szybko, że nie zdążyła nawet zastanowić się, czy właściwie postąpi, mówiąc to, co jej na myśl przyszło. (...)
fragment z książki
***
"Niniejsza książka Teresy Prażmowskiej Serce jest – w mojej opinii – idealnym antidotum na dzisiejsze czasy. Gwarantuję, że będzie prawdziwym remedium na problemy z dzisiejszą młodzieżą. Oczywiście, jej lektura nie sprawi, że nagle dzieci staną się lepsze, ale powieść ta wzbudzi zarówno w młodym pokoleniu, jak i w starszym refleksję: po co tak naprawdę żyjemy? Jestem głęboko przekonany, że będzie to idealna lektura dla każdego, a czas wykorzystany na jej czytanie będzie czymś lepszym niż oglądanie Netflixa, wertowanie kolejnych blogów, vlogów czy „dzieł”, które niosą ukryty przekaz i próbują utożsamiać dziecko z „cywilizacją śmierci”. Być może ziarno, które zostanie rzucone, przyniesie plony i wiele młodych małżeństw, które jeszcze nie do końca wiedzą, jak ukształtować swoje dzieci, będzie w stanie wycisnąć z tej książki prawdziwą esencję i wziąć z niej tyle, ile naprawdę potrzebne.
Teresa Prażmowska była działaczką Ligi Narodowej, a więc jednej z tych organizacji, do której dziś nawiązuje Ruch Narodowy. Była patriotką i krzewicielką wartości społecznych, której tak bliskie były idee wychowania młodego pokolenia w duchu katolickim. Niniejsze wydanie zostało przepisane z oryginalnego wydania z 1896 r. Wiem, że będzie to prawdziwa podróż w czasie. Serce jest powieścią prawdziwą, którą każdy Czytelnik będzie mógł odnieść do współczesnych czasów. Jestem przekonany, szanowny Czytelniku, że będziesz poruszony, uświadamiając sobie, jak kiedyś pięknie pisano o pozornie (na tamte czasy) błahych sprawach, takich jak: poświęcenie, kultura, szacunek dla drugiego człowieka, miłość rodzicielska i więź z rodzeństwem – wszystko to ujęte w duchu katolickim".
Słowo od Katolika: Rafał Nowak, Tradycyjny katolik, prezes gliwickiego koła Ruch Narodowy (fragment).
Dane techniczne:
Ilość stron: 202
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Pod Chorągwią Matki Bożej Łysieckiej
Mocowanie: Klejona
Inne: Wydanie I poprawione