Wybierz: PL ENG
Wybierz: £ $ PLN
Jesteś tutaj: Książki Yves Congar - ks. dr Luigi Villa

Yves Congar - ks. dr Luigi Villa

Waga:0.13kg
Producenci: Antyk

Przepraszamy, ale ten produkt jest teraz niedostępny. Skontaktuj się z nami i zapytaj, kiedy się pojawi.

  • Opis
  • Komentarze 0
  • Zapytaj o produkt
  • Poleć znajomemu

Opis

Publikujemy pierwsze z serii niewielkich, syntetycznych prac ks dra Luigi Villa poświęconych tym aktywnym uczestnikom rewolucyjnego przewrotu w Kościele Katolickim i tym myślicielom, którzy doprowadzili do ruiny dzisiejszą teologię i filozofię, a w konsekwencji naszą cywilizację zepchnęli na krawędź katastrofy życia bez Boga i panowania kłamstwa i śmierci.

We fragmencie do książki ks. dr Luigi Villa pisze m.in.:

Rozmyślając nad Soborem Watykańskim II (Vaticanum II) nie można pominąć jego twórców, ani również jego nowatorów, którzy chcieli "zmienić Kościół" w nowy chrześcijański lud, pozbawiony wyraziście określonej wiary, sakramentalnej witalności, siły moralnej, który ostatecznie w niedługim czasie miałby pozostać bez księży, sióstr, misjonarzy, konwertytów i bez ożywionych niezachwianą wiarą obrońców.

Wśród "nowatorów" nie można pominąć takich nazwisk jak Teilhard de Chardin, De Lubac, Chenu i również Congar. To właśnie oni chcieli, aby oblicze Kościoła zostało odmienione, unowocześniając je za pomocą celów i środków ludzkich, z pominięciem tego, co nadprzyrodzone, w sposób obcy Ewangelii, stwarzając nowe sposoby myślenia, działania i nawet wyrażania się. Boska materia Kościoła miała zostać oczyszczona z wszelkiej starodawności dla uzyskania nowej powłoki, nowoczesnej i całkowicie ludzkiej.

Jest to oryginalne dzieło "ekspertów od spraw ludzkości", dla którego nie potrzebowali żadnego Magisterium Kościoła, dzieło nie posiadające ani autorytetu, ani kompetencji i nie po to zostało wszczęte lecz w tym tylko celu by przedstawić rzeczy ludzkie jako boskie. Nigdy wcześniej nikomu się nawet nie śniło, by przemienić Kościół w instytucję światową i humanistyczną.

Oto dlaczego zdecydowałem się złożyć donos o gorzkich owocach tej rewolucji wykonanej przez Reformatorów za pomocą autentycznych programów modernistycznej herezji.

Sobór Watykański II zrezygnował z użycia należnego mu autorytetu boskiego, wyrzekając się pracy na gruncie doktrynalnym. Czy milczenie na widok Kościoła Vaticanum II, odwracającego się plecami do Przeszłości, z której pochodzi cały Jego autorytet i zwracającego się w kierunku odmiennej przeszłości nie byłoby zdradą Wiary? Czy nie byłoby to pokusą tchórzostwa wobec ducha chrześcijańskiego, który powinien być zawsze gotowy do walki przeciw błędowi? Bo czy zwołanie Soboru w celu pogodzenia Kościoła z Nowoczesnością nie było zaprzeczeniem jego istoty w ogóle? Sobór decydując się na to, by nie definiować Prawdy, rezygnując z potępienia błędów, schizm i herezji, usunął bariery ochronne własnych granic, otworzył owczarnie dla wszystkich wilków. Kościół w ten sposób został jakby odesłany na urlop, stając się jedynie doraźną pomocą dla ludzkich działań, liberalnych dialogów ekumenicznych, taktyk dyplomatycznych i setek procedur duszpasterskich, nieobowiązkowych lub obligatoryjnych, nakładanych autorytarnie przez poszczególne osoby. A to wszystko dla Reformy, która pragnie pogrzebać geniusz wieków i odwieczną świętość Kościoła, Reformy objawiającej pysznego i próżnego ducha. Czy duch ten chce stworzyć "nową religię", w której zamiast Wiary i kultu Bożego liczy się zaangażowanie społeczne i posłuszeństwo ludziom?

Sięgnęli szczytu (i pozostają tam nadal) ci teologowie, którzy oczerniali Sobór Trydencki i Watykański I na rzecz Soboru Watykańskiego II, o którym mówił sam Paweł VI 7 grudnia 1968 do alumnów Seminarium Lombardzkiego: "Kościół znajduje się w godzinie niepokoju i autokrytyki… można byłoby powiedzieć nawet… samozniszczenia"!... a później dodał w czasie Audiencji Generalnej dnia 15 lipca 1970: "Obecna godzina… jest czasem burzy! Sobór nie dał nam nadal w wielu sektorach (życia kościelnego) upragnionego spokoju, ale raczej wywołał niepokoje…"!

Te "niepokoje" są dziś już znane, a oczy wielu już się otworzyły na mistyfikację "Reformy Kościoła".

 

Dane techniczne:


Ilość stron: 96


Okładka: Miękka


Rok wydania:


Wydawnictwo: Antyk


Mocowanie: Klejona


Inne: ---


Zapytaj o produkt

Komentarze

Dodane komentarze nie są weryfikowane ani moderowane przez sklep https://www.tradycja-katolicka.pl.

Poleć znajomemu

Nasi klienci kupili także

REKLAMA --> RADIO CHRYSTUSA KRÓLA W ŁODZI <-- REKLAMA