Izabela Katolicka. Królowa Hiszpanii - Warren H. Carroll
Przepraszamy, ale ten produkt jest teraz niedostępny. Skontaktuj się z nami i zapytaj, kiedy się pojawi.
- Opis
- Komentarze 0
- Zapytaj o produkt
- Poleć znajomemu
Opis
"Izabela Katolicka. Królowa Hiszpanii”, Warren H. Carroll
Fragment z książki. Czyta: Lenka Miler. KLIKNIJ TUTAJ
"Ciebie Panie, w którego dłoniach spoczywa władza nad królestwami, i którego Opatrzność wyniosła mnie do stanu królewskiego, pokornie błagam, żebyś wysłuchał teraz modlitwy służebnicy Twojej i objawił prawdę i Swą wolę przejawił w cudownych dziełach Twoich, abym, jeśli nie mam słuszności, niewiedzą nie zgrzeszyła, jeśli natomiast ją mam, obdarzył mnie mądrością i siłą, żebym z pomocą Twojego ramienia zdołała unieść ten ciężar, zwyciężyć i przynieść pokój królestwom, które dotąd doświadczyły tyle zła i zniszczenia.
- publiczna modlitwa królowej Izabeli Kastylijskiej wygłoszona w kwietniu 1475 roku stanowiąca symboliczny początek niemalże 200 letniej potęgi Hiszpanii
Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że wedle wszelkich świeckich i religijnych standardów, Izabela Kastylijska była największą władczynią w historii. Pod rządami jej nieudolnego przyrodniego brata Henryka IV w Kastylii zapanowała anarchia; kraj stał się pośmiewiskiem i chłopcem do bicia dla całej Europy. W ciągu trzydziestu lat swoich rządów Izabela, wraz z mężem Ferdynandem, królem Aragonii, zjednoczyli oba państwa i utworzyli królestwo Hiszpanii, które stało się największym mocarstwem ówczesnego świata. Osiągnęła to nie poprzez stosowanie przymusu i nadużywanie władzy, ale dzięki temu, że wszędzie, gdzie się pojawiła, niosła ze sobą sprawiedliwość, pokój, prawość, nieprzekupność i honor; darzyła miłością swoich poddanych, oni zaś odwdzięczali się jej tym samym. Dzięki małżeństwu z Ferdynandem Aragońskim i uczuciu, które przypieczętowało ów związek, wszelkie działania zawsze podejmowali wspólnie i w całkowitej zgodzie, co z kolei umożliwiło spełnienie marzenia o zjednoczeniu kraju, które dotąd wydawało się mrzonką. Wspólnie zdobyli Grenadę, kończąc w ten sposób trwającą siedemset siedemdziesiąt lat wojnę o wyzwolenie hiszpańskich ziem spod panowania Maurów. Tego samego roku Izabela wysłała Krzysztofa Kolumba w podróż, która miała otworzyć przed Europą wrota Nowego Świata. Zniosła niewolnictwo na Wyspach Kanaryjskich i w Ameryce. Zażądała i uzyskała od Watykanu nominację franciszkańskiego ascety Ximénesa de Cisnerosa na stanowisko prymasa Hiszpanii, dzięki czemu stworzyła mu szansę przeprowadzenia gruntownej i konsekwentnej reformy wszystkich szczebli hiszpańskiego Kościoła. Ciesząc się niezachwianym poparciem królowej, Cisneros rzeczywiście tego dokonał. Dlatego, kiedy w pierwszej połowie XVI stulecia bunt przeciwko Kościołowi z ogromną siłą objawił się w całej niemalże Europie, w Hiszpanii nie zyskał nigdy najmniejszego nawet poparcia. Stała się ona bastionem, z którego działał wnuk Izabeli, cesarz Karol V – i jemu właśnie zawdzięczamy uratowanie wszystkiego, co jeszcze pozostało z dawnego chrześcijańskiego świata.
Świętość prywatnego życia Izabeli dorównała i przewyższyła ogrom jej doczesnych, świeckich osiągnięć. Prowadziła życie wypełnione modlitwą, kochała Boga całym sercem, umysłem i duszą; przestrzegała Przykazań, wybaczała wrogom, broniła biednych i uciśnionych. Okazywała cześć ojcu i matce, choć przecież, gdy była dziewczynką, pozostawili ją samotną i bezbronną na pastwę podstępnych, bezwzględnych intrygantów. Była zawsze oddaną żoną i kochającą matką. Na jej osobistym życiu nie zaciążył nigdy najmniejszy nawet cień skandalu, a pamiętajmy, że żyła na królewskim dworze doby renesansu, gdzie swoboda obyczajów była rzeczą powszechną, zwykłą, a nawet oczekiwaną – wszak nawet papieże mieli wówczas dzieci z nieprawego łoża. Izabela, mimo rozlicznych cierpień, których przysporzyły jej nieszczęścia spadające później na jej dzieci, była zawsze pokorna, skromna, rozważna i roztropna.
Jej życie i panowanie odmieniły bieg dziejów. Hiszpania, mimo iż od stuleci była sceną wielkiego dramatu wojny z Maurami, przed objęciem rządów przez Izabelę nie odgrywała większej roli w chrześcijańskim świecie. Pod koniec jej panowania była już jednak jednym z najpotężniejszych państw Europy i pozostała mocarstwem przez kolejne sto pięćdziesiąt lat. Stała się twierdzą wiary, potęgą, której nikt nie był w stanie złamać, ostatnim przebłyskiem chwały średniowiecznego chrześcijaństwa u świtu ery nowożytnej. Bez niej byłoby to niemożliwe. Podjęła sztandar krucjaty, który porzucono w Ankonie, gdy miała trzynaście lat. Wysłała Kolumba, aby zaniósł Krzyż drugiej połowie świata.
Oto dlaczego, z punktu widzenia historyka katolickiego, najważniejsze wydarzenia czterdziestolecia 1464-1504 roku wiążą się z postacią hiszpańskiej królowej, Izabeli Katolickiej.
Fragment z III tomu Historii Chrześcijaństwa Warrena H. Carrolla.
Dane techniczne:
Ilość stron: 407
Okładka: Twarda
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Wektory
Mocowanie: Szyta
Inne: ---